poniedziałek, 21 marca 2016

Jak usprawnić pracę lekarza?

            W pracy lekarza duże znaczenie ma dobra organizacja, ponieważ bez niej naprawdę trudno jest szybki i skutecznie pomóc pacjentowi. Bałagan na pewno temu nie sprzyja, dlatego warto zadbać o to, aby miejsce pracy było uporządkowane i pozwalało na łatwe znalezienie odpowiednich dokumentów, czy narzędzi. O ile w gabinecie, przychodni, szpitalu, czy klinice nie jest to trudne, o tyle podczas wizyt domowych odpowiednie zorganizowanie się sprawia spore problemy. Jednak istnieje świetny sposób na to, aby wizyta lekarska przebiegła bez niepotrzebnych zakłóceń i stresu.
            Doskonałą metodą na usprawnienie pracy każdego lekarza jest elegancki skórzany futerał na stetoskop. Tego rodzaju torba nadaje się nie tylko do transportowania stetoskopu, ale zapewnia też mnóstwo miejsca na inne niezbędne przedmioty. Dzięki temu lekarz zawsze ma przy sobie wszystko to, czego potrzebuje podczas swojej pracy, czyli stetoskop, bloczki recept i zwolnień, a także pieczątkę itd. Etui na stetoskop jest skonstruowane w taki sposób, aby dostęp do zawartości nie sprawiał najmniejszych problemów.
            W środku futerału umieszczone są dwie przestronne kieszenie, z których jedna przeznaczona jest na stetoskop, natomiast druga na bloczki zwolnień lekarskich i recept. Na jednej z kieszeni znajduje się praktyczny klips, którym można przypiąć karteczki lub cały notatnik. Obok niego znalazło się miejsce na dwa długopisy – takie ułożenie znacznie ułatwia i przyspiesza wypisywanie druczków. Ponadto etui na stetoskop ma usztywnione ścianki, więc bez problemu można na nim wypisać receptę, czy zwolnienie.

            Oprócz tego skórzany futerał na stetoskop posiada także dodatkową kieszeń na suwak i trzy płaskie kieszenie o różnej szerokości. Całość jest zapinana na magnes, a po rozpięciu rozkłada się na płasko. Etui jest dostępne w różnorodnych kolorach, np. czarnym, brązowym, czarnym, wiśniowym, czerwonym, czy koniakowym. Dzięki starannemu wykonaniu jest to produkt, który można kupić na prezent dla lekarza każdej specjalizacji. Bez wątpienia ułatwi on pracę i będzie doskonale podkreślał profesjonalizm. 

piątek, 11 marca 2016

Torby lekarskie

Jestem lekarzem już od parunastu lat. Początki były naprawdę trudne, szczególnie przyzwyczajenie się do nocnych dyżurów. Nie każdy zdaje sobie sprawę jak to wygląda. Wiadomo jak jest się w pracy w przychodni to wiadomo o co chodzi i co należy do naszych obowiązków. Nawet dyżur  w szpitalu jest całkowicie jasny i zrozumiały. 

Dyżur na wezwanie to coś innego. Można iść do domu ale być przez cały czas pod numerem telefonu w razie trudnej sytuacji. Właśnie tak zawsze moją ordynatorzy oddziałów w szpitalach. Dla nich obowiązkowe jest wożenie w samochodach swoich toreb lekarskich. Nie wyobrażam sobie, żeby właśnie w taki sposób cały czas funkcjonować. Jednak właśnie do ordynatury trzeba dorosnąć i dojrzeć. Nie można sobie pozwolić na swobodę i luz. Ja widocznie do tego momentu jeszcze nie dojrzałem. Na chwile obecną jestem lekarzem na SORze – czyli na szpitalnym oddziale ratunkowym i czuje się tam bardzo dobrze. Mam swoje obowiązki, stały kontakt z ludźmi i mogę im pomagać. To zdecydowanie to co lubię i w czym czuje się bardzo dobrze. Ale zdarzają się dni i noce, kiedy muszę być pod telefonem i szybko muszę się zebrać i gnać do szpitala na ratunek życia. 

Takie sytuacje nie zdarzają się za często, ale jednak, muszę być do nich przygotowany i kiedy obliguje się do dyżuru telefonicznego to jestem zawsze zestresowany a moja skórzana torba lekarska leży w ciągłej gotowości przy drzwiach. Nie jest to więc spokojny czas dla mnie i czuje się bardziej zestresowany niż jak już jestem w szpitalu. Dla internisty takie wyzwania są rzadkością głownie dlatego, że zazwyczaj wzywa się go tylko w sytuacji jakiegoś kataklizmu z którego wieziona jest bardzo duża ilość osób poszkodowanych. Nie jest to więc zbyt częste sytuacje. Moją torbę lekarską chyba częściej używałem na wezwania mojej rodziny czy też znajomych i przyjaciół. Ci najbliżsi doskonale wiedzą, że medycyna jest moją pasją i korzystają z tego do upadłego. Zawsze wzywają mnie gdy coś się u nich dzieje i nie wiedzą jak sobie radzić z danym problemem zdrowotnym.